Gdzie na ryby?


Szukasz interesujących miejsc, które warto odwiedzić? Niekoniecznie mówiąc już o wędkowaniu, tylko na przykład mając na celu wybranie się na romantyczny spacer z drugą połówką? Sprawdź ciekawe miejsca w Warszawie.


Kochasz wędkarstwo? Ta pasja łączy już ludzi na całym świecie. Nic w tym dziwnego. Adrenalina podczas walki z wielką rybą szybko staje się uzależniająca. Nieprzewidywalność zachowania ryb, nagłe uśmiechy losu przeplatane ze smutnymi powrotami bez rezultatów nadają niepowtarzalnego uroku wędkarstwu. Dzięki emocjom podczas połowów wędkarstwo łatwo zakorzenić w prawie każdym sercu. Niestety ilość wędkarzy rośnie w siłę a ryb jest coraz mniej. Polski Związek Wędkarski niezbyt chętnie zajmuje się zarybieniami. W większości rejonów Polski wody są regularnie przeczesywane przez kłusowników, którzy nie ograniczają się tylko do siatek. Często stosują również agregaty prądowe, dokładnie niszczące życie wodne w zasięgu ich użycia. Często straż wodna woli sprawdzać daty wpisu wędkowania i wymiary ryb u wędkarzy niż uganiać się za kłusownikami. Nie ma nic bardziej przykrego dla wędkarza niż widok setek śniętych ryb. Przykrym zjawiskiem wśród polskich wędkarzy jest też brak zachowania kultury wędkarskiej. Często na brzegu znajdujemy drobne martwe rybki pozostawione po łowieniu na żywca. Wielu wędkarzy zamiast wypuszczać drobne ryby do wody rzuca je na brzeg pozostawiając bezlitośnie słońcu. Trudno się pogodzić z takimi przykrymi sytuacjami, więc wędkarze coraz częściej poszukują wrażeń poza granicami kraju.




Gdzie na wakacje? Koszasz wędkowanie? W takim razie wybierz się do Krainy Tysiąca Jezior. Wypoczniesz, spędzisz miło czas na łonie natury, a także będziesz miał szansę na zapolowanie na naprawdę dużą sztukę. Mnogość jezior w tym regionie sprawia, że stale można trafić na jakiś zbiornik wodny, który jeszcze nie został przetrzebiony. Warto korzystać z takich okazji i poszukiwać tych ciekawszych miejsc. Jeśli będziemy trzymać się z dala od najpopularniejszych miejscowości turystycznych, to będziemy mieć sporą szansę na odkrycie świetnego miejsca do wędkowania. Przeglądając miejsca, w których moglibyśmy się zakwaterować podczas naszej wędkarskiej podróży szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na okolice Puszczy Boreckiej. Znajdziesz tam miejsca, do których spokojnie będziesz mógł się wybrać z całą rodziną, a Twoje dzieci z całą pewnością nie będą narzekały na nudę. Wiele atrakcji dostępncyh w tym regionie może przyprawić zwykłego śmiertelnika o zawroty głowy. Sprawdź sam.


Już samo przebywanie nad wodą pompuje w nasze żyły świeże powietrze napełnione tlenem. Obserwacja zachowania ryb, zapoznawanie się z ich fizjologią i zwyczajami daje wiele zabawy. Nieważne ile ma się lat a na rybach i tak może spotkać nas jakaś nieprzewidziana przygoda. Sama nieprzewidywalność jest niewątpliwie cnotą ryb. Od setek lat wędkarze próbują przechytrzyć wodne stwory. Istnieją jednak wędkarze którzy twierdzą, że ryb nie ma mniej niż kiedyś, tylko po prostu nabrały doświadczenia i coraz trudniej je nabrać. Wielu młodych adeptów bierze to sobie do serca i próbują wszelkich sposobów aby tylko z dumą wrócić do domu. Na przełomie dziesiątek lat leszczynowe kije uzbrojone w żyłkę z włosia końskiego ogona i haczyki wykonane z drutu zamieniły się na kije z najwyższej klasy włókien węglowych, wielołożyskowe kołowrotki i profesjonalne uzbrojenie. Do tego powstało wiele technik wędkowania z których najpopularniejszy wydaje się być spinning. Nowoczesny sprzęt jest tak wygodny w użyciu i sprawia tyle frajdy, że wędkarze już często nie liczą na obfite połowy, ale mimo to z chęcią wybierają się nad wodę by tylko porzucać i przetestować nowy sprzęt. W sklepach wędkarskich możemy kupić dosłownie wszystko co tylko z rybami związane: od haczyka po łódź z silnikiem.




Niemniej wszystko sprowadza się do tego aby ryby oszukać. Spróbować szczęścia w różnych miejscach. Najwięcej satysfakcji sprawia jednak zdobywanie doświadczenia na własną rękę. Niestety już tylko nielicznym trafia się zaszczyt złowienia ryby życia. Spragnieni emocji wędkarze jednak nie pozwolą aby sprzęt zbyt długo odpoczywał w szafie. Nic w tym dziwnego. Z żalem wysłuchujemy opowiadań naszych dziadków o wielkich okazach i niesamowitych przygodach jakie spotkały ich w pobliskich wodach. Wizja tego że nie będzie nam dane cieszyć się ogromną zdobyczą jest wręcz nie do zniesienia. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę z tego że są krainy nietknięte wędkarskim deficytem a nawet dzikie i nieodkryte. Właśnie takie miejsca jakich kiedyś mieli zaszczyt zakosztować nasi dziadkowie. Jeśli irytujesz się ciągłymi powrotami „o kiju” z rodzimej rzeczki to przeznacz najbliższy urlop na wybranie się do wędkarskiego raju.